Zeszłoweekendowego przejazdu nie mogę zaliczyć do przyjemnych. Bardzo irytowało mnie zachowanie ludzi w trakcie jazdy. Więc kierowana swego rodzaju przymusem postanowiłam napisać kilka zasad, którymi kulturalny pasażer się nie trudzi.
Po pierwsze, nie jedz w trakcie jazdy rzeczy mających intensywny zapach. Kebaby, bułki z pasztetem czy kanapki z jajkiem stanowczo odpadają.
Po drugie, koniecznie zabierz ze sobą słuchawki. Z pewnością masz dobry gust muzyczny, ale autobus czy pociąg nie są dobrym miejscem do szerzenia swoich poglądów.
Po trzecie, obejrzyj się za siebie zanim opuścisz oparcie. Podobnie z kopaniem w fotel przed Tobą. Nie uprzykrzaj innym podróży.
Po czwarte, głośne dyskusje, śmiechy, kłótnie zostaw na inną chwilę. Nie ma nic bardziej drażniącego niż bezustanne rozmowy w środku nocy.
Po piąte, wycisz telefon. Gdy ktoś zadzwoni - odrzuć rozmowę bądź odbierz i poinformuj, że nie możesz teraz rozmawiać. Plotki czy rozmowa ze znajomymi mogą poczekać.
Po szóste, zadbaj o higienę osobistą. Prysznic przed wyjazdem pozwoli na komfortową podróż Tobie i osobom w Twoim otoczeniu. Nie przesadzaj również z perfumami.
Po siódme, większą torbę lub plecak zostaw w luku bagażowym albo na półkach nad siedzeniami. Wykupiłeś tylko jeden bilet, nie zabieraj innym miejsc siedzących.
Myślę, że po przeczytaniu tych kilku zdań zrozumiecie, dlaczego podczas ostatniej podróży współpasażerowie patrzyli na Was krzywym okiem. Zapamiętajcie tych kilka rad i przekażcie dalej, a przejazdy nie będą więcej utrapieniem.
To prawda, kilka miesięcy temu miałem okazję podróżować nowoczesnym pociągiem w towarzystwie przemiłych starszych Pań, które raczyły się jajkami w majonezie :) Bardzo złym zwyczajem jest trzymanie bagażu na siedzeniu obok w nadziei, że nikt się nie przysiądzie, jest to szczególnie irytujące a niestety bardzo częste w zatłoczonym pociągu :(
OdpowiedzUsuń